Tegoroczne targi winiarskie Enoexpo 2015 w Krakowie zaskoczyły z jednej strony sporą ilością wystawców z Gruzji i Armenii, a z drugiej symboliczną obecnością Francji. W zdumienie także wprowadziła mnie obecność browarów, które z „eno” nie mają zbyt wiele wspólnego, a miały dla siebie całą alejkę – aż 11 stoisk! Stosunkowo dużo było Węgier, Hiszpanii, Niemiec i Włoch. Nowością okazała się „enoarena” – centralne miejsce hali wystawowej, gdzie odbywały się towarzyszące targom uroczystości i wydarzenia (zaproszeni goście, warsztaty sommelierskie, wręczanie nagród i in.) – szczegółowy wykaz imprez znajdziesz tutaj >>>
Z wystawców wybrałem trochę mniej popularne miejsca na winiarskiej mapie świata. Pierwszego chciałbym zaprezentować producenta z Sycylii, a mianowicie z winnic rodziny Destro, które usytuowane są nie gdzie indziej, tylko na zboczu słynnego wulkanu Etny. Ich wina cechuje wysoka troska o jakość. Powulkaniczna gleba bogata w różne minerały czyni trunki zarówno białe, jak i czerwone nietuzinkowymi, ciekawymi, odbiegającymi od typowych terre siciliane. Dodatkowo charakter różnicuje położenie u zbocza góry lub w wysokich jej partiach. Wszystkie degustowane wina zrobiły na mnie dobre wrażenie. Zachęcam, by się z nimi zapoznać.
Niezwykle bogate stoisko miał VivoLoVin – prezentujący wina organiczne praktycznie z całego świata. Bardziej dokładna degustacja tutaj mogłaby zająć większość dnia! Dzielnie pomagają mi sympatyczni gospodarze: Kai Schamar i Grażyna Schatton. Wina różnych producentów i kompletne w swojej gamie regionów, smaków i kolorów, wyszukane, oryginalne, świetnej jakości, a do tego… ekologiczne właśnie. Można je już od jakiegoś czasu nabywać na naszym rynku zdrowych produktów. W ofercie VivoLoVin znajdziemy także pozycje sygnowane ich własną marką.
Czymś zupełnie wyjątkowym na XIII Enoexpo była Betlejemska Piwnica z… RPA, z regionu Stellenbosch, założona przez… naszego rodaka, Krzysztofa Wolskiego. Jesteśmy jedyną polską firmą w Republice Południowej Afryki ze 100% polskim kapitałem – czytamy w folderze reklamowym. Na etykietach wszystkich win widnieje zatem polskie godło – orzeł z winogronem w szponach. Wina robione są z zamysłem w charakterze bordoskim – twierdzi pan Krzysztof. Firma młoda, więc trzymajmy za nią kciuki! Podaję wybór win z Betlejemskiej Piwnicy >>>
Kolejną wyspą, po Sycylii, którą odwiedziłem był Cypr. Wrocławski importer Troodos sprowadza wina wyłącznie stąd. Niewielka wyspa, a mało kto wie, że jest na niej aż 23 tysiące winogrodników! Smakuję, a jakże, sztandarowego trunku cypryjskiego: Commandarii, rzeczywiście wyjątkowe wino deserowe i Agios Onoufrios – jak zapewnia pan Kamil Świder – najbardziej popularnego wina na wyspie Afrodyty, które jest kupażem odmian miejscowych (maratheftiko, lefkada) i francuskich (cabernet sauvignon, cabernet franc, merlot, syrah) – bardzo przyjemne, codzienne wino, chętnie zabrałbym ze sobą mały zapas.
Jak zwykle na Enoexpo odbył się konkurs win, w tym roku jury przyznało następujące nagrody >>>
.
13 targi Enoexpo odbyły się w dniach 4-6 listopada 2015 roku
foto: Marian Jeżewski