Wiele winnych mitów ciągle pokutuje, a wśród nich ten o winach zamykanych zakrętkami. Na hasło „odczarowujemy zakrętki” zebrała się grupa śmiałków, którzy wyrazili gotowość, by zmierzyć się z twierdzeniem, że „winny trunek nie jest godzien spożycia, kiedy butelka nie jest zwieńczona naturalnym korkiem – a zakrętką, to można sobie zakręcać produkty winopodobne, albo wysokoprocentowe”.
Założona więc na wstępie teza brzmiała: wino zamknięte zakrętką nadaje się do picia!
.
Odkręcane kolejno dowody:
– białe wino z Austrii: Leth Roter Veltliner Klassik – dość intensywne i złożone, ale z przyjemnymi aromatami ziół, zielonego jabłka, ananasa o zdecydowanej kwasowości. Rześkie, wytrawne, z charakterem, o dobrej strukturze, przyjemne. Do tłustej rybki z patelni. (47,90zł)
– białe Ackerman Anjou Blanc – półwytrawne/półsłodkie, lekkie z nutami owoców egzotycznych. Nieskomplikowany popijacz np. do sushi. (32,90zł)
– różowe Ackerman Rose d’Anjou – z aromatami truskawek, malin, o ładnej, głębszej czerwieni. Łatwe w piciu, na imprezę przy grillu. (32,90zł)
– czerwone Maurel Vedeau Pinot Noir – prosty, lekki Pinot z charakterystycznymi czerwonymi owocami. Na luźne spotkanie w „młodzieżowym” gronie. (27,90zł)
– australijskie Nugan 3rd Generation Merlot – piękna czerwień, aromaty konfiturowe czarnej porzeczki, beczki dębowej. Pełniejsze z wyraźnymi taninami, dłuższe, całkiem przyjemne. Do czerwonych mięs i lekkich serów. (32,90zł)
– kupaż z RPA: Mamre Vale Cabernet Sauvignon Merlot – intensywne, dymne aromaty czarnej porzeczki, dojrzałej wiśni, nuty zwierzęce. Zdecydowany charakter może nie każdemu odpowiadać. Dobrze uzupełni np. pieczeń wołową. (29,90zł)
– australijski Shiraz: Nugan Vision – o przyjemnych aromatach dojrzałej śliwki węgierki i gorzkiej czekolady. Bardziej eleganckie choć lekko „gorące” (14,5%), z miłą goryczką w finiszu. Dobre do dziczyzny. (59,90zł)
.
Wnioski pogromców mitów:
1. wszystkie degustowane tego wieczoru, wyżej wymienione wina, można spożywać bez żadnej obawy* o własne zdrowie;
2. charakteryzuje je bardzo dobra jakość oraz dbałość o walory smakowe i zapachowe;
3. test organoleptyczny w całej swojej rozciągłości potwierdza założoną tezę, co należało dowieść;
4. mało tego, zamykanie butelki przyrządem: „zakrętka” jest wyjątkowo proste i wygodne w użyciu;
5. dodajmy również, że po odkręceniu zakrętka umożliwia ponowne zakręcenie jednakowo łatwe do wykonania;
6. następną korzyścią użycia tego systemu zamykania jest wyeliminowanie zagrożenia tzw. „wina korkowego”, co wskazuje na jednoznaczną wyższość zakrętki nad korkiem w tym względzie i podwyższa standard bezpieczeństwa klienta.
(*dotyczy tzw. „rozsądnych” ilości konsumpcyjnych)
.
Śmiało więc kupujmy wina z zakrętkami. Chrońmy dęby korkowe. W Nowej Zelandii produkuje się 93% win z zakrętkami, w Australii 85%. Coraz częściej postępują tak też winiarze ze Starego Świata. Na pewno wina wyjątkowe, droższe, przeznaczone do długiego leżakowania, będą w dalszym ciągu zamykane naturalnym korkiem, ale po to są wyjątkowe. Zawsze je znajdziemy.
.
degustacja odbyła się w katowickim sklepie „dobrewina.pl”
tekst: MJ, foto: Jerzy Klimek, Aleksandra Zielińska